URBAN FLAVOURS

Dzisiejsza sesja powstała bardzo spontanicznie, w dodatku z moją ulubioną koleżanką, fotograf Pauliną Krawczyk! Udałyśmy się w miejsce, gdzie mogłyśmy złapać jak najlepsze światło ,w ten mroźny jeszcze listopadowy dzień. Wzbudziłam lekkie zainteresowanie ( niestety jeszcze nie paparazzich :D) stojąc na środku ulicy, w czapce bez płaszcza ;). 

Diva lips

Wszyscy narzekają na listopadową aurę. Za zimno, za ciemno, a dzień za krótki. Mój sposób na jesienne dni to uśmiech, pozytywne myślenie, ciepły sweter i ulubione dodatki. A w myślach już planuję kolejną podróż w ciepłe miejsce!

NOVEMBER INSPIRATIONS

Street Style - Barcelona

Niedziela to taki fajny dzień, kiedy można od wszystkiego odpocząć (od siebie również). Nie mając większych planów ruszyłam w miasto. Postanowiłam poobserwować ulice. Co od razu dało się zauważyć - mimo 20 stopni, pięknego słońca, Hiszpanie poubierani byli w klasyczną czerń złożoną z płaszczy i kurtek. Niektórym przyszło na myśl, żeby poubierać swoje pieski ;). Jednak, gdy dotarłam do części miasta, gdzie dominowała młodzież, okazało się, że jeszcze nie jest tak źle. Większość zdjęć powstało za zgodą samych Hiszpanów, którzy byli mili i chętnie przystawali na propozycje zrobienia im fotki na mojego bloga ( może myśleli, że będą sławni?).

Park Güell with my „Chanel”

Park Güell wizytówka Barcelony. Miejsce warte zobaczenia o każdej porze roku. Kompozycja ogrodu stworzona przez Antonio Gaudiego. Niesamowite formy roślinne przeplatają się z krętymi alejkami tzw. architekturą ogrodową, którą tworzą między innymi : najdłuższa ławka na świecie,  mostki czy tarasy nad pawilonem kolumnowym.

Hola Barcelona!

Korzystając z pięknej pogody wyruszyłam na plażę. Alejki wśród palm,  urzekająco spokojne morze, nowocześnie urządzona promenada a do tego  dobrze nastrojeni do życia ludzie.

Barcelona day 1. Dressed in bubbles.

Pierwszy dzień przywitał mnie błękitnym niebem i dużą porcją słońca. W środku listopada to nie takie oczywiste nawet w Hiszpanii. Przez przypadek w perspektywie Łuku Triumfalnego pojawił się miły pan, na dodatek z Polski robiący bańki mydlane. Dzięki jego uprzejmości powstała pierwsza, bąbelkowa sesja, której efekt zamieszczam poniżej!

Vogue Voyage - Nowy blog. Nowa podróż.

Cześć!

Jestem Kinga i od dziś zaczynam swoją przygodę z prowadzeniem bloga Vogue Voyage.

Znajdziecie tu zdjęcia modowych stylizacji, głównie mody ulicznej z mojego rodzinnego Poznania i nie tylko. Jako miłośniczka fotografii na pewno zadbam o ciekawe fotorelacje z różnych zakątków świata.

Od czwartku zapraszam Was do Barcelony. Zobaczycie modę prosto z hiszpańskich ulic, urokliwe krajobrazy i moje spojrzenie na piękno tego miasta! 

Poniżej kilka zdjęć z wyjazdu sprzed roku do stolicy Katalonii. 

Serdecznie zapraszam!

Barcelona 2013

La Sagrada Familia

Park Güell

 Plaça d'Espanya - Plac hiszpański

La Font màgica - magiczna fontanna

Myślami jestem już w Barcelonie!