DREAM ON...

To już ostatnia porcja zdjęć z moich karaibskich wakacji. Uwielbiam to miejsce w, którym zostały one wykonane. Cudowne widoki, biały piasek, niesamowicie działająca na wszystkie zmysły natura oraz piękne słoneczne "światło"... :) 

LA HABANA

Już od dłuższego czasu miałam w myślach podróż na tą karaibską wyspę. Widziałam siebie na białych, szerokich plażach, nad błękitnym oceanem, wśród niezwykłej roślinności przy prawdziwym kubańskim rumie oraz w starej Hawanie na wędrówce  wąskimi uliczkami śladami Ernesta Hemingwaya. Po prostu musiałam tam koniecznie pojechać! 

Lot z Warszawy trwał 12 godzin. Po wylądowaniu okazało się, że lotnisko w Sana Clara to nic innego, jak kawałek wyasfaltowanego pasa wśród palm oraz niewielki budynek, w którym odprawiano podróżnych. Rezydent naszego biura zabrał nas na Półwysep Cayo Santa Maria do przygotowanego specjalnie dla turystów "raju". Prawdziwe życie Kubańczyków, było dla nas niedostępne, bo jak się później okazało, nie mogliśmy na własną rękę opuszczać terenu półwyspu. 

Życie na Kubie nie jest kolorowe. Socjalizm panujący tu od kilku dziesięcioleci doprowadził kraj do ruiny gospodarczej.  Dookoła bieda,  a  przeciętnemu  mieszkańcowi  dane jest  żyć  za niespełna 20 $ na miesiąc. Miałam nadzieję pooglądać "skutki" rządów Fidela, ale niestety przed turystami było to skrzętnie poukrywane. 

 Niewątpliwie największą atrakcją wyspy są zabytkowe samochody pochodzące z USA, które w najróżniejszych odmianach i kolorach  pojawiają się wszędzie. Stare auta stoją zaparkowane w rządku jeden za drugim, służą za taksówki, środek do codziennych dojazdów do  pracy. 

Przejażdżka starym cadillakiem z epoki Elvisa Presley'a była  dla mnie niesamowitym przeżyciem, zwłaszcza że podczas trwającej  godzinę przejażdżki (za niecałe 10 pesos), mogłam zobaczyć to i owo. 

Inną kategorią doznań było wypicie karaibskich drinków tj.   cuba libre, mohito czy daiquiri w tym samym barze,  w  którym niegdyś przepijał swoją fortunę Ernest Hemingway. 

Hawanę podziwialiśmy niecałe dwa dni.  Miasto będące stolicą Kuby nie wyglądało jakoś nadzwyczajnie.   Zwiedzając je doznawało się skrajnych uczuć,  z jednej strony blichtr współczesnego świata i wpadanie w zachwyt,  z drugiej totalna bieda budząca współczucie i przygnębienie. Kubańczyków nie stać na szyby w oknach, ich domy ledwo sięgają jednego piętra i przypominają bardziej ruiny, niż miejsce do zamieszkania. Natomiast dwie ulice dalej stoją wspaniałe hotele z dużymi przeszkleniami i klimatyzacją. W strefach odwiedzanych przez turystów, wszystkiego jest pod dostatkiem, owoce morza, steki z wołowiny, pieczywo, owoce, natomiast w sklepach,  z których korzystają mieszkańcy, długie kolejki po nic, wymiana kartkowa, bez pieniędzy. 

Przyglądając się ludziom na ulicach, miałam wrażenie , że mimo wielu ograniczeń  Kubańczycy i tak zachowują pogodę ducha, we krwi mając taniec, picie rumu i duże poczucie humoru. 

Być może dzięki temu, że nie przejmując się za bardzo pracą, mieszkańcy tej cześci świata  żyją spokojnie i bardzo długo ;). 

Zaprezentowanie poniżej fotki w głównej mierze zrobione zostały na ulicach Hawany. Zapraszam do oglądania i komentowania! :)

"All I want for Christmas is...."

Nie wiesz co podarować na świąteczny prezent swojej dziewczynie, przyjaciółce, siostrze, koleżance? Aby nie zagubić się w gąszczu krzyczących reklam i wielu pokus, podpowiadam, że dobrą propozycją będzie koszulka, która spodoba się każdej z nas dziewcząt. Nieważne czy będzie to podróżniczka, wielbicielka mody, smakołyków czy też błogiego leniuchowania. Hasła typu: "I'm so Vogue", "Always caffe latte", "Leżę i pachnę" oraz rysunki polskich artystów na koszulkach z bawełny z pewnością wywołają uśmiech na twarzy osoby obdarowanej i sprawią jej miłą niespodziankę. Ponieważ miałam możliwość wystąpienia w jednej z takich koszulek to wiem co mówię ;). T-shirty z kolekcji Pozerki.pl to idealny pomysł prezentu dla "NIEJ" nie tylko na święta!

BLACK & RED

W listopadzie na próżno szukać słonecznych dni, dlatego gdy tylko za oknem ujrzałam promienie słoneczne, czym prędzej wyskoczyłam na sesję z moja siostrą. Efekty moich starań zamieszczam poniżej.Na zewnątrz zrobiło się zdecydowanie chłodniej, warto więc wtulić się w coś ciepłego. Tym czymś może być na przykład flanelowa koszula. W mojej stylizacji "black & red" głównym elementem jest ciepła i miękka koszula, którą zestawiłam z modną w tym sezonie kamizelką oraz torebką "chanelką". Miłego jesiennego "otulania", ja tymczasem pomału pakuje się na Kubę! Do zobaczenia na Vogue Voyage! :)

AUTUMN STYLE

 Kolorowe drzewa wyglądają zjawiskowo w promieniach jesiennego słońca dlatego nie mogło ich zabraknąć na moim blogu. Jesień zawsze kojarzyła mi się zimnymi, deszczowymi dniami, które były coraz krótsze a do zimy było już niedaleko. Jednak tegoroczna "polska złota jesień" sprawiła, że nawet polubiłam tą porę roku :). Do dzisiejszej stylizacji założyłam sukienkę, której intensywny kolor przełamałam modnym "krawatem". Jako dodatki wybrałam małą, czarną torebkę na złotym łańcuchu oraz botki z frędzelkami. Jak Wam się podoba moja jesienna stylizacja? :) za co Wy lubicie jesień? :)

TOP 5 IN LONDON

1. Victoria&Albert Museum 

V&A uznane za największe muzeum sztuki i rzemiosła artystycznego na świecie. Kolekcje obejmują ceramikę, stroje, wyroby ze szkła, tkaniny, malarstwo, fotografie oraz rzeźbę. Najbardziej spodobały mi się zbiory związane z modą, dzięki, którym można było się przenieść do różnych epok i zobaczyć jak wyglądały stroje oraz jak zmieniły się one na przestrzeni lat. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie sala gdzie można było przyjrzeć się z bliska pięknej biżuterii od, której nie mogłam oderwać wzroku. Wiem, że muzeum większości może kojarzyć się z monotonnym zwiedzaniem, ale obiecuje,że po odwiedzinach Victoria & Albert Musem zmienicie zdanie! :) 

BOND STREET

Kolejna stylizacja z mojego pobytu w Londynie została wykonana przy słynnej ulicy Bond Street. Mieszczą się na niej butiki największych projektantów i domów mody tj. Alexander McQUEEN, Dolce&Gabbana, Chanel, Dior, Isabel Marant, DKNY,  Louis Vuitton, Cartier czy Tiffany&Co. Jako tło do zdjęć posłużyły dwa najbardziej charakterystyczne elementy krajobrazu londyńskich ulic: czerwona budka telefoniczna oraz czarna taksówka. Zwiewna sukienka, wykończona koronką i sportowe adidasy to był dobry pomysł, zwłaszcza, że po wykonanej sesji na blogu udałam się na dalsze zwiedzanie Londynu. Mam nadzieje, że któregoś dnia będę mogła wrócić na tą ulice na zakupy ;). 

STREET STYLE - LONDON FASHION WEEK S/S 2016

Nowy Jork, Mediolan, Paryż czy Londyn to najbardziej znane miasta, które dwa razy w roku przyciągają tłumy gwiazd i wielbicieli mody na trwające tam Fashion Week. Moim marzeniem zawsze było zrobić street styl'ową fotorelacje podczas trwającego święta mody. I udało się! W tym roku padło na Londyn! Pokazy mody odbywały się w dzielnicy Soho, miejsce, które kojarzone jest ze sztuką, klimatycznymi knajpkami, kolorowo ubranymi ludźmi, bijącymi blaskiem świateł ulicami oraz muzyką. Jednym słowem lepszego miejsca projektanci na swoje pokazy nie mogli sobie wyobrazić. Co mi się najbardziej podobało w "ulicznych" stylizacjach to ciekawe kroje, piękne dodatki, kolorowe materiały oraz zwariowane nakrycia głowy! Zapraszam na fotorelacje w moim obiektywie prosto z ulic Londynu! :)

ST. JAMES'S PARK

Tydzień temu na parę dni wybrałam się do stolicy Wielkiej Brytanii.  Londyn przywitał mnie piękną, słoneczną pogodą i ulicami przepełnionymi modnie ubranymi ludźmi, którzy tak jak ja brali udział w Fashion Week'u na s/s 2016  (zdjęcia z tego wydarzenia w kolejnym poście).

Postanowiłam ubrać zwiewną, wzorzystą sukienkę do której dobrałam kozaki typu "overknee"- hit tego sezonu! Musze przyznać, że trochę obawiałam się o to czy będą wygodne, ale kiedy przyszło mi w nich przejść pół miasta zrozumiałam, że był to zakup trafiony w dziesiątkę ;). Jak podobają Wam się zdjęcia wykonane na tle St. James's Park? :) 

ADIDAS STAN SMITH

Jak tylko wróciła w tym roku moda na białe "super star'y" to od razu pomyślałam sobie, że muszę je mieć! Białe, różowe, niebieskie czy żółte są idealnym dodatkiem nie tylko do sportowych stylizacji, ale również idealnie współgrają z romantyczną letnią sukienką czy długim, prostym jesiennym płaszczem. Na dzisiejsze wyjście postanowiłam połączyć je ze spodniami w palmy z New Look'a i prostą czarną bokserka. Pomimo, że w tym roku lato ominęło mnie szerokim łukiem, obiecuje, że na blogu nie zabraknie jeszcze palm i słonecznych zdjęć, które sfotografuje na swoich długo wyczekiwanych grudniowych wakacjach ;). 

ENGLISH WEATHER

Od miesiąca przebywam w Anglii i niestety dopiero teraz znalazłam chwilę, aby przygotować wpis na mojego bloga. Mam nadzieje, że już teraz wpisy uda mi się robić systematycznie :). Niestety pogoda na wyspach jest taka jak z powiedzenia "angielska pogoda" i na próżno jest szukać słonecznych i upalnych dni. Jednak w każdej "kryzysowej" sytuacji trzeba znaleźć jakieś pozytywne aspekty;). Poznawanie nowego kraju, nowych ludzi i codzienne obcowanie z językiem angielskim, które na pewno w przyszłości się przyda! No i oczywiście zakupy jak mogłabym o nich zapomnieć ;). Do dzisiejszych zdjęć założyłam sukienkę wykończoną delikatną koronką dzięki, której mogłam przypomnieć sobie, że właśnie jest lato ;). Do tego szara, skórzana torebka z Zary, która była trafionym prezentem <3. 

SUMMER BREEZE

Lekkość i delikatność dzisiejszej stylizacji podkreśliłam ażurową bluzką oraz powycinanymi w drobne kwiatki spodenkami. Kształt zdobień jest absolutnie przypadkowy, ważne by co nieco prześwitywało, a w upalne dni taki strój jest naprawdę przydatny. Znowu wyszedł zestaw czarno-biały, ale bez wątpienia są to moje dwa ulubione kolory. Ponieważ wybieram się na trochę do Anglii w kolejnych stylizacjach na blogu, na pewno nie zabraknie elementów mody angielskiej! Do zobaczenia na blogu! :) 

BUTTONS ON TOP

"BUTTONS ON TOP" - soon

"TROCHĘ KULTURY" i bardzo dużo MODY

W miniony piątek miałam przyjemność uczestniczyć w pokazie mody trzech bardzo zdolnych dziewczyn. Anna Dziakowicz, Agnieszka Rogozińska, Karolina Walaszkowska zaprezentowały swoje autorskie kolekcje w ramach obrony magisterskiej i licencjackiej. Wszystkie trzy pokazy zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Projekty Agnieszki i Karoliny były bardzo odważne i seksowne, zachowane w jasnej tonacji, gdzie dominowała biel i połyskujące dodatki. Natomiast kolekcja Anny była skierowana do mężczyzn. Mieszanka sportowej elegancji. Dresowe, oversize'owe bluzy, spodnie obszyte w oryginalny sposób, wykonane z miękkich tkanin kamizelki i marynarki. Niesamowite wrażenie zrobiło na mnie samo miejsce pokazu - Trochę Kultury przy ul. Dominikańskiej to doskonała przestrzeń do tworzenia tego typu widowisk. Patronat nad wydarzeniem objął portal PoznańKnoWow. Poniżej fotorelacja z pokazu. Dziewczynom bardzo gratuluję i czekam na kolejne objawienie ich talentu :)!

ROYAL BLUE

Spacer po Ostrowie Tumskim mile mnie zaskoczył. Tuż obok katedry odnalazłam idealny "wybieg" dla mojej kreacji, którą tym razem była prosta i w eleganckim kolorze sukienka z minimalistycznymi akcentami. Długie frędzle torebki fajnie powiewały na wietrze ;) Pomyślałam sobie, że w takich okolicznościach można będzie przetrwać lato, zwłaszcza, że wyspa ( Ostrów Tumski) otoczona jest ramionami rzeki Warty, które w części zostały uregulowane i zagospodarowane. W rejonie dawnego budynku Śluzy Katedralnej powstały malownicze promenady, kładka nad Cybiną oraz nowoczesne muzeum Historii Ostrowa Tumskiego, które od 2014r. jest jedną z większych atrakcji turystycznych Poznania. Oczywiście znajdujące się na wyspie budynki i budowle stanowiące część tzw. Parku Historycznego są również tłumnie odwiedzane przez turystów. 

THINKING ABOUT SUMMER

Ogłaszam z wielką przyjemnością, że tą stylizacją rozpoczęłam przygotowania do lata. Spodnie już są w kolorze słońca z niewielkim graficznymi motywami, do tego minimalistyczny top, który eksponuje delikatną opaleniznę i skórzana torebka na ramię. Letnich klimatów obiecuję będzie więcej! Do zobaczenia w następnym wpisie! :) 

PHOTOGRAPHY EXHIBITION IN BERLIN - MARIO TESTINO

Mario Testino - najbardziej znany fotograf mody, jego prace regularnie ukazują się w takich magazynach jak Vogue czy Vanity Fair. Był również autorem kampanii reklamowych dla Gucci, Michael Kors, Valentino, Versace. Przełomowym momentem w jego karierze był rok 1997, kiedy został wybrany przez księżną Dianę na jej fotografa. Zresztą rodzinę królewską fotografuję do dziś :). Szanowany i lubiany przez gwiazdy ze świata mody i show biznesu, w jego obiektywie staneli między innymi: Kate Moss, Claudia Schiffer, Natasha Polly, Natalia Vodianova, Jenifer Lopez, Nicole Kidman, Ryan Gossling, Brad Pitt czy Madonna. Fotografie Testino są prowokacyjne, pełene emocji, zmysłowe, glamour. Bardzo się ucieszyłam, kiedy dowiedziałam się, że można je akurat zobaczyć na żywo w berlińskim muzeum.  Wczoraj odwiedziłam stolicę Niemiec, aby spełnić swoje małe marzenie ;) Wszystkie zdjęcia zostały wyselekcjonowane i idealnie oddawały charakter wystawy,która nosi nazwę "In your face". Miłośników fotografii i nie tylko, zachęcam do odwiedzania Staatliche Museum w Berlinie i wystawy Testino bo naprawdę warto :). Poniżej krótka fotorelacja z muzeum, kilka ulubionych zdjęć z wystawy oraz kilka zdjęć z jednodniowej wycieczki do Berlina. Zapraszam! :)

 

INSPIRED BY CHANEL

Mieć coś od Chanel to marzenie chyba każdej kobiety. Nieważne czy będzie to kultowa torebka 2.55, Boy, żakiet, perfumy czy najmodniejsze tego sezonu dwukolorowe espadryle. Projekty pochodzące z domu mody Chanel posiadają uniwersalność i ponadczasowość co czyni je niezastąpionymi. Mimo, że wszystko się zmienia to ubrania i akcesoria od Chanel pozostają w dawnych kształtach, kolorach, fasonach i za to właśnie je kochamy! Wychodząc na majowy spacer po parku wybrałam wygodne błękitne jeansy, zwiewną bluzkę z opadającymi ramionami no i oczywiście...chanelowskie espadryle w kolorze pudrowego różu oraz torebkę na łańcuchu. 

BLUE SEA & BLACK SUIT

Czarny, zwiewny kombinezon to zawsze dobry pomysł na upalne dni, a podczas długiego zwiedzania jest wręcz niezastąpiony! Założyłam do niego wygodne sportowe Air Max'y, które kolorystycznie współgrały z pomarańczowymi lustrzankami. Na taki outfit postawiłam podczas jednego dnia pobytu w Barcelonie.  Nie mogło zabraknąć oczywiście mojej ukochanej, brązowej torby z frędzlami, która swój debiut miała w poście z Alicante! :) Dajcie znać jak Wam się podoba sesja w scenerii Port de Barcelona!

MOLIERA2 X POZNAŃ

W piątek i sobotę zagościł do Poznania showroom Moliera 2, a prezentacja kolekcji odbyła się w przepięknych wnętrzach Sali Białej, Bazaru Poznańskiego. Był to jednak przedsmak tego co czeka nas w stolicy Wielkopolski. Już od lipca oficjalne otwarcie sklepu stacjonarnego Moliera 2 przy Alejach Marcinkowskiego 10. W jednym miejscu znajdziemy luksusową odzież i dodatki Balmain, Casadei, Christian Louboutin, Gianvito Rossi, Valentino, Kenzo, Vicoria Beckham czy Isabel Marant. 

A poniżej moja fotorelacja z tego wydarzenia :)

VIVA España

Poniżej fotorelacja z Barcelona uchwycona w moim obiektywie! Zapraszam do oglądania! :)

LOST IN PALMS

Tydzień temu miałam okazję wybrać się na parę dni do Barcelony. Mimo, iż był to już kolejny wyjazd do tego cudownego hiszpańskiego miasta, znów udało mi się odkryć je na nowo. Uwielbiam panujący tam klimat, uśmiechniętych, beztroskich mieszkańców, kolorowe ulice i przepyszne jedzenie. Jest to z pewnością moje ulubione miejsce w Europie :). Stylizacja, która znalazła się w dzisiejszym poście była zainspirowana stylem boho i została wykonana w Parku GÜell. Biała bluzeczka wykończona koronką już stała się moją ulubioną częścią garderoby na nadchodzące lato. Dobrałam do niej jeansowe szorty i skórzane klapki. Opaska i okulary idealnie dopełniły całość. Jak Wam się podoba sceneria sesji? <3 

BIZUU BRIDAL EVENING - POZNAŃ

Dziś w Poznaniu miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu w Atelier Bizuu, gdzie zaprezentowano kolekcje sukien ślubnych. Uwielbiam projekty Bizuu odkąd pojawiły się na modowym rynku, jednak kolekcja ślubna skradła jeszcze bardziej moje serce. Tiulowe, koronkowe czy wyszywane ręcznie kryształkami Swarovskiego projekty naprawdę robiły wrażenie. Nie mogłam się powstrzymać i sama skusiłam się na przymierzenie sukienki, która od razu wpadła mi w oko. Z pewnością, kiedy będę planowała ten wyjątkowy dzień zajrzę ponownie do Atelier Bizuu ;). Na gości, którzy przybyli na dzisiejszy event czekały pyszne słodkości i lampka czerwonego wina. A poniżej moja fotorelacja. Zapraszam :) 

WEARING NUDE

Do płaszczyka w kolorze nude bardzo dobrze pasowałby kontrastowy szal. Ponieważ czas na szale minął, przewrotnie założyłam lżej wyglądające elementy garderoby tj. bluzka typu crop top, błękitne jeansy z podwyższonym stanem i odkryte buty na wysokiej szpilce. Jako dodatek do stroju posłużył mi kok a'la samuraj wykonany z moich własnych włosów ;). 

FASHION WAY

Szyk, luz, wygoda, a może coś w stylu retro lub rock'n'rolla. W tym roku projektanci postanowili wykorzystać to co już było w modzie i często w ich propozycjach można zauważyć charakterystyczne elementy strojów z lat 70-tych, 80-tych a nawet 90-tych. W moim zestawie również postanowiłam nieco pomieszać ;), Obok szykownych butów, znalazła się spódnica w stylu retro z odrobiną frędzli ze stylu boho. W górnej części stroju znalazł się minimalistyczny, biały t-shirt oraz zamiast płaszcza, długi, zwiewny sweterek. Co do kolorów? Wybieramy te, które nam najbardziej odpowiadają :)

FREEDOM & PALMS

W tym roku zdecydowałam się na "odjechaną" Wielkanoc. Jako cel mojej podróży wybrałam Alicante, uroczą miejscowość położoną pośrodku wybrzeża Hiszpanii. 

…WHITE SHIRT

Blue jeans, white shirt i można cieszyć się zestawem jak ta "Lana"…. ;) W zestawie znalazły się również: białe skórzane converse'y, który czy to na ulicach Alicante, czy innego miasta gwarantują wygodne chodzenie. Jako nieodzowny dodatek tego sezony znalazła się torebka, worek w kolorze ciepłego brązu. 

BLUE JEANS...

Projektantka Isabel Marant w jednym z wywiadów powiedziała, że jeżeli odnajdziemy swoją ulubioną parę jeansów to warto kupić od razu hurtem kilka sztuk, żeby cieszyć się wygodą z ich noszenia. Sama też jest zwolenniczką mody "stosowanej" na co dzień. Dzięki podróżom po całym świecie Isabel Marant nauczyła się podpatrywać elementy różnych kultur, które potem konsekwentnie wplata do swoich projektów. Jeansy mimo "ulicznego" pochodzenia też coraz częściej przemycane są na salony ;). W moim zestawie połączone są z ażurowymi szpilkami i prostym t-shirtem w paski :). 

THE GIRL IN CHECKERED SHIRT

Wybierając koszulę do dzisiejszej stylizacji pomyślałam... musi być wygodna, modna i pasująca do warunków pogodowych. Kraciasty wzór ma szerokie zastosowanie w roboczych koszulach. W bardziej wyrafinowanej formie kratka występuje na szkockich tudzież angielskich ubraniach. Od kilku sezonów bardzo, bardzo modna i warta do wypróbowania na różne okazje. Projektanci oraz znane marki umieszczają kratę w wielu swoich kolekcjach. Osobiście wybieram ten wzór w klasycznych kontrastach: biel z granatem lub jak we wcześniejszej stylizacji biel z czernią. Oczywiście wybór kolorów może być dowolny ;). Do pełnej nonszalancji dodałam podziurawione spodnie i ulubioną torebkę  z frędzlami. 

PINK ROCK

Jedni gustują w stylu gotyk, punk - rock, inni glam- rock a ja wybrałam pink- rock ;). Usta, paznokcie, a teraz buty lśnią u mnie w kolorze różowym. Nie potrafię się rozstać z tym kolorem, gdyż kojarzy mi się zawsze z beztroską, optymizmem i radością, a taki właśnie mam charakter :). Do różowych Nike'ów dołożyłam rock'owo "poszarpane" spodnie i zwiewną białą koszule. Dopełnieniem look'u jest czarny, skórzany plecak, który przydaję się na różne okazję oraz niezastąpiony na wiosnę trencz w tym samym kolorze. Koniecznie dajcie znać czy Wam się podoba stylizacja i jakie są Wasze skojarzenia z różowym kolorem? ;)

WOMEN'S DAY

Z okazji Dnia Kobiet postanowiłam połączyć siły z moją siostrą bliźniaczką! Mam nadzieje, że efekty sesji zdjęciowej Wam się spodobają! <3

BLOGGERS DO IT BETTER

Głównym elementem dzisiejszej stylizacji jest bluza z napisem" Bloggers do it better ", którą kupiłam z przymrużeniem oka ;). W końcu każda blogerka powinna mieć taką w swojej szafie :D. Postanowiłam zestawić ją z czarnym, luźnymi spodniami z białymi lampasami, które w tym sezonie z pewnością będą modne! Wybrałam do nich klasyczne szpilki, ale na co dzień zamienię je np. na białe converse'y. Postawiłam podkreślić usta różową pomadką, która jest moja faworytką na nadchodzącą wiosnę! :) 

HOT HAT

Wczorajszy dzień dał odczuć, że wielkimi krokami zbliża się moja ulubiona pora roku - wiosna. Od zawsze byłam fanką kapeluszy. Gdy tylko za oknem pojawiło się słońce wykorzystałam ten moment, aby do swojej stylizacji dorzucić swój ulubiony dodatek w postaci kapelusza. Skórzana ramoneska również czekała w szafie na swój wiosenny debiut :)

 

COLLEGE GIRL

Jak już pewnie zaważyliście, jestem wielbicielką łączenia klasyki ze sportowymi dodatkami. Na pikowaną kurtkę typu "bomber" przyznam, czaiłam się od ponad 3 miesięcy, aż w końcu "dorwałam" ją na tegorocznej zimowej wyprzedaży i… nie mam zamiaru rozstawać się  z nią również wiosną :). Biała koszula jest ponadczasowa i pasuję nawet do sportowych NB, dlatego wiedziałam, że to zestawienie nie może się nie udać ;). Czerwone usta, wysoka kitka i look dziewczyny z college'u gotowy :)

CURLY HAIR

Dziś, po dłuższej przerwie na blogu kolejna stylizacja. Swoją nieobecność mogę wytłumaczyć dwutygodniową sesją na uczelni ale już wracam! W końcu mogłam ubrać moją ulubioną sukienkę z frędzlami. Podoba mi się jej asymetryczny i dopasowany krój, który podkreśla kobiece atuty ;). Dodałam do niej modną parkę w kolorze khaki i wiązane buty w rockowym stylu. Całej stylizacji chciałam dodać lekkiego, dziewczęcego look'u dlatego postawiłam na loki! Dajcie znać jak Wam się podoba całość! 

WILD DREAM - PUERTO RICO

 Wszystko zaczęło się pewnego sobotniego wieczoru w małej miejscowości w stanie Ohio, gdzie wspólnie ze znajomymi planowaliśmy kolejną podróż. Szukając na mapie kolejnego celu wpadła nam w oko mała wyspa położona w Środkowej Ameryce na Ocenie Atlantyckim i Morzu Karaibskim. Tym razem plan był taki: objechać całą wyspę i zobaczyć najpiękniejsze miejsca, które nie są aż tak popularne wśród turystów. Przylecieliśmy do San Juan - stolicy Puerto Rico i wypożyczyliśmy samochód… Czasami dziwnym zrządzeniem losu przytrafia się coś tak wyjątkowego, że zupełnie odmienia dotychczasowe życie…Zapraszam na niezwykłą podróż po Puerto Rico! 

PINK ROSHE

Styczeń w tym roku przypomina bardziej wczesną wiosnę niż środek zimy. Korzystając z tej aury postanowiłam po dłuższej przerwie założyć swoje ulubione, sportowe buty, które w tym zestawieniu grają główną rolę. Postawiłam również na charakterystyczny akcent w postaci dużej torby od polskiej projektantki Ani Kuczyńskiej, który dobrze wpasował się do pozostałej części stylizacji. Czy podoba Wam się takie połączenie? :) 

,

IN LOVE WITH NEW YORK CITY

Zobaczenie Nowego Jorku od zawsze było moim wielkim marzeniem. Postanowiłam je spełnić podczas podróżowania w ramach programu Work&Travel w 2012 i 2013 roku. Łącznie w NYC spędziłam 3 tygodnie i z pewnością nie zapomnę tych chwil do końca życia :) Kultowe żółte taksówki, drapacze chmur, tętniąca życiem Piąta Aleja, mieniący się w blasku świateł Time Square czy urzekające ulice, które przypominają się w niejednym filmie amerykańskiej produkcji. To wszystko sprawia, że Nowy Jork jest jedyny w swoim rodzaju. Przez większość czasu nie rozstawałam się z moim aparatem i jako miłośniczka fotografii musiałam uwiecznić każdą chwilę spędzoną w tym zachwycającym mieście. Poniżej możecie zobaczyć Nowy Jork zatrzymany w moim obiektywie.

Ps. W swojej kolekcji posiadam 2 tysiące zdjęć z tego inspirującego miasta :)

TWINS POWER

W piękny, mroźny dzień na kolejne miejsce sesji wybrałyśmy się z moją siostrą bliźniaczką ( tak to ona robiła te zdjęcia :) ) w okolice hotelu Puro w Poznaniu. Nowoczesna architektura tego obiektu idealnie pasowała do mojej stylizacji. Koszula w kratę, biały t-shirt oraz rurki to bez wątpienia ulubione rzeczy z mojej garderoby. Ponadczasowym elementem jest zamszowa torebka z frędzlami, a szpilki to zawsze dobry pomysł, aby poczuć się kobieco. Jak podobają Wam się efekty współpracy z moją bliźniaczką? :)

SHINE LIKE...

"Błyszcz jasno jak diament" tak śpiewała Rihanna w swoim przeboju "Diamonds". W dzisiejszej sesji postanowiłam iść tropem pierwszych słów tej piosenki i zabłysnąć w promieniach styczniowego, nieprzewidywalnego słońca. Gdy za oknem zobaczyłam zbliżające się deszczowo-śnieżne chmury, w ostatniej chwili dostałam "przebłysku", żeby wyciągnąć z szafy Huntery, które idealnie sprawdzają się w takich warunkach ;). Delikatną sukienkę w bieliźnianym stylu zestawiłam z ciepłym, wełnianym swetrem w bardzo modnym ostatnio kolorze. Ponieważ styczeń to dobra pora na błyskotki, dodałam do swojej stylizacji swój ulubiony zegarek i bransoletkę. Czy Wy też lubicie czasem "zabłysnąć"? ;)