Czarny, zwiewny kombinezon to zawsze dobry pomysł na upalne dni, a podczas długiego zwiedzania jest wręcz niezastąpiony! Założyłam do niego wygodne sportowe Air Max'y, które kolorystycznie współgrały z pomarańczowymi lustrzankami. Na taki outfit postawiłam podczas jednego dnia pobytu w Barcelonie. Nie mogło zabraknąć oczywiście mojej ukochanej, brązowej torby z frędzlami, która swój debiut miała w poście z Alicante! :) Dajcie znać jak Wam się podoba sesja w scenerii Port de Barcelona!
kombinezon - Zara
torba - Zara
buty - Nike Air Max
okulary - Ray-ban
zegarek - Michael Kors
bransoletki - Tous
ALE fotki, idealne ujęcia, rozmycie i kolory. PRZEPIĘKNIE!!!
OdpowiedzUsuńlubię takie letnie kombinezony bo są bardzo wygodne i dobrze zastępują krótkie sukienki, mają jeszcze wiele innych zalet, fajny pomysł .... no i ten boski błękit za plecami ;)))))
OdpowiedzUsuńczy to przystań jachtowa w Cannes? Twarz i ubiór jakby z tej bajki.....
OdpowiedzUsuńlubię, lubię, lubię...)))))
OdpowiedzUsuń